Czy wiesz jak ubłagać czas
Aby spokojnie spać?
Czy czułeś kiedyś wstyd?
Przeżyłeś wielki strach?
Odległy krzyk w neuronach mych śpi
Przebudza się i drwi (daj żyć!)
Niech zniknie na dnie...
W potylicy zrodziło się echo, przeszyło rdzeń
Po półkulach miotają się głosy złe, syna psy rwą
Niszczą most, drążą pień, słaniam się
W głowie mam zegar, co na zdjęciu nie tyka, lecz śpi
Równolegle przenika mnie czas przeszły
Jutro i dziś
Jak nie odtwarzać wszystkich tych chwil, zrzucić z siebie kurz?
Pamięć wymazać, poświęcić te, które chciałbym mieć?
Jak nie odtwarzać wszystkich tych chwil, zrzucić z siebie kurz?
Pamięć wymazać, poświęcić te, które chciałbym mieć?
Wywinę siebie na wspak
Zrobię wystawę swych wad
Podpiszę: ,,to można brać"
Ustawię wielki znak
I ostrzeżenie niech tkwi:
,,Nie próbuj w domu swych sił"
Podpiszę: ,,to można brać"
Ustawię wielki znak
Wywinę siebie na wspak
Zrobię wystawę swych wad
Podpiszę: ,,to można brać"
Ustawię wielki znak
Aby spokojnie spać?
Czy czułeś kiedyś wstyd?
Przeżyłeś wielki strach?
Odległy krzyk w neuronach mych śpi
Przebudza się i drwi (daj żyć!)
Niech zniknie na dnie...
W potylicy zrodziło się echo, przeszyło rdzeń
Po półkulach miotają się głosy złe, syna psy rwą
Niszczą most, drążą pień, słaniam się
W głowie mam zegar, co na zdjęciu nie tyka, lecz śpi
Równolegle przenika mnie czas przeszły
Jutro i dziś
Jak nie odtwarzać wszystkich tych chwil, zrzucić z siebie kurz?
Pamięć wymazać, poświęcić te, które chciałbym mieć?
Jak nie odtwarzać wszystkich tych chwil, zrzucić z siebie kurz?
Pamięć wymazać, poświęcić te, które chciałbym mieć?
Wywinę siebie na wspak
Zrobię wystawę swych wad
Podpiszę: ,,to można brać"
Ustawię wielki znak
I ostrzeżenie niech tkwi:
,,Nie próbuj w domu swych sił"
Podpiszę: ,,to można brać"
Ustawię wielki znak
Wywinę siebie na wspak
Zrobię wystawę swych wad
Podpiszę: ,,to można brać"
Ustawię wielki znak