Wolno i sennie chodzą
po jasnym tle błękitu
złocistobiałe chmurki
z połyskiem aksamitu.
Niekiedy się rozsrebrzy
pod słońca blask z ukosa
jaskółka śmigła, czarna,
sunąca przez niebiosa.
Po niebie i po lesie,
po łąk zielonych łanie,
przejrzyste i zwiewne
błękitne zadumanie.
Szmaragdem słońce błyska
na ciemnej drzew zieleni,
lub przez konary rzuca
ognistych pęk promieni.
Po niebie i po lesie,
po łąk zielonych łanie,
przejrzyste i zwiewne
błękitne zadumanie.
Niekiedy się rozsrebrzy
pod słońca blask z ukosa
jaskółka śmigła, czarna,
sunąca przez niebiosa.
Szmaragdem słońce błyska
na ciemnej drzew zieleni,
lub przez konary rzuca
ognistych pęk promieni.
Las płomieni x4
Wolno i sennie chodzą
po jasnym tle błękitu
złocistobiałe chmurki
z połyskiem aksamitu.
Po niebie i po lesie,
po łąk zielonych łanie,
przejrzyste i zwiewne
błękitne zadumanie.
Po niebie i po lesie
po łąk zielonych łanie
przejrzyste, zwiewne idzie
błękitne zadumanie
Błekitne zadumanie x2
W mym lesie
po jasnym tle błękitu
złocistobiałe chmurki
z połyskiem aksamitu.
Niekiedy się rozsrebrzy
pod słońca blask z ukosa
jaskółka śmigła, czarna,
sunąca przez niebiosa.
Po niebie i po lesie,
po łąk zielonych łanie,
przejrzyste i zwiewne
błękitne zadumanie.
Szmaragdem słońce błyska
na ciemnej drzew zieleni,
lub przez konary rzuca
ognistych pęk promieni.
Po niebie i po lesie,
po łąk zielonych łanie,
przejrzyste i zwiewne
błękitne zadumanie.
Niekiedy się rozsrebrzy
pod słońca blask z ukosa
jaskółka śmigła, czarna,
sunąca przez niebiosa.
Szmaragdem słońce błyska
na ciemnej drzew zieleni,
lub przez konary rzuca
ognistych pęk promieni.
Las płomieni x4
Wolno i sennie chodzą
po jasnym tle błękitu
złocistobiałe chmurki
z połyskiem aksamitu.
Po niebie i po lesie,
po łąk zielonych łanie,
przejrzyste i zwiewne
błękitne zadumanie.
Po niebie i po lesie
po łąk zielonych łanie
przejrzyste, zwiewne idzie
błękitne zadumanie
Błekitne zadumanie x2
W mym lesie