Myśli w głowie plączą się
A nogi same niosą mnie
Idę tam, gdzie - nie wiem, idę tam
I bardzo często chodzę sam
Może w końcu znajdę coś
A może będzie tylko złość
Albo sen normalny, sen po dniu
I może wtedy wrócę tu ?
Może wrócę tu...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
W głowie plącze się
Myśli niosą mnie
Może znajdę coś
Może tylko złość
Albo sen po dniu
Może wrócę tu
Wrócę...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
A nogi same niosą mnie
Idę tam, gdzie - nie wiem, idę tam
I bardzo często chodzę sam
Może w końcu znajdę coś
A może będzie tylko złość
Albo sen normalny, sen po dniu
I może wtedy wrócę tu ?
Może wrócę tu...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
W głowie plącze się
Myśli niosą mnie
Może znajdę coś
Może tylko złość
Albo sen po dniu
Może wrócę tu
Wrócę...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
A jak ? A jak ? A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
A tak ! Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...
Tak jak zwykły człowiek...