.

Anna Lyrics

Nie mów nic, proszę Cię, no bo co można rzec w takiej chwili,
nie mów, że wrócisz tu, że odchodzisz na dni tylko kilka.
Wyjdź ot jak gdyby nic, jakbyś szła kupić chleb do sklepiku, Anno,
nie mów nic, proszę cię, nie mów: kiedyś wrócę tu.
Chyba, że głos drzew i ptaków
nasze dawne noce przypomni ci
Chyba, że twym oczom blasku
słońce doda - wtedy wróć.
Gdy obdarowałaś mnie naszyjnikiem twoich rąk
stałem się najbogatszym z ludzi.
Gdy wstępowaliśmy na schody, aby było ci miękko iść,
kładłem pod twoje stopy poduszki dłoni,
za poręcz miałaś moje ramiona.
Mówiłaś kocham i stawało się okno prosto w słońce.
Teraz krzyczę "kocham" i wschodzi słońce bez promieni.
Anno!
Nie mów nic, proszę cię, nie mów: kiedyś wrócę tu.
Dokąd Anno? Wracaj Anno!
Echo, Anno, odpowiada mi.
Powiedz Anno, jak odnaleźć
słowa "kocham" sens i treść.

Dokąd Anno? Wracaj Anno!
Echo, Anno, odpowiada mi.
Powiedz Anno, jak odnaleźć
słowa "kocham" sens i treść.
-------------------
Tekst: Bogdan Loebl
Muzyka:T.Nalepa
Śpiew: Stan Borys
Report lyrics
Blackout (1992)
Pozwólcie Nam Żyć Czy Znasz Ten Zwyczaj? Nie Przechodź Obok Mnie Powiedz Swoje Imię Te Bomby Lecą Na Nasz Dom Gdzie Chcesz Iść? Wyspa O Dziewczynie, Psie I Jabłku Jej Nie Ma Tu Uwierz, Mamo Popatrz, To Przecież Ja Anna Studnia Bez Wody Nic Mi Więcej Nie Trzeba Spokojnie Śpij Odejść Stąd Przyjmij Słońce Z Moich Rąk Zaśpiewam Ci Tak