.

My lubimy sie najebać Lyrics

zaawansowane szukanie
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z Pozostałe

Tekstowo poleca:
Pytajnia.pl - ciekawe pytania i odpowiedzi

Fotofaza.pl - śmieszne i ciekawe zdjęcia

zaproponuj tytul piosenki
Wykonawca:
Tytuł utworu:
Zobacz poszukiwane teksty
Widziana: 29611 razy
Piosenka: Bez cenzury "My lubimy sie najebać"

Teksty piosenek > B > Bez cenzury > My lubimy sie najebać

Teledysk dodany przez:
Użytkownik: WaLeNtYnA
Punktów: 3694
Dodano: 2008-11-11 15:02:21
więcej o użytkowniku
Tekst piosenki
Tłumaczenie

Pokaż tekst piosenki
Dodaj tłumaczenie
Ref. x 2:
My lubimy się najebać, procent we krwi,
Banię wygrzewa, kocioł mętlik,
Palma uderza, czasem tak trzeba,
Młodości nie kupisz, ani nie sprzedaż

Siwers:
Dziś zabije ten pierdolony stres, dzisiaj wyrwę od życia kęs,
Dzisiaj balet w klubie jest tak, moich ludzi sporo też tam,
To Targówek, alkoholowa sekcja, klasyka
Czysta wódka, browar albo inny specjał,
Żubrówka, żołądkowa czy tequila, dzisiaj alko preferencja
I gorące dupy prosto z pieca, przez nie nie mogę się okrzesać,
Dziś nie mogę nic obiecać, chcę czuć tan smak baletu, alkoholu,
Za młodu do oporu, komu odpowiada ten stan,
Zapoluj, szukaj szczęścia ziomuś, zobacz jaka sztuka przeszła,
Do domu zawinałbym ją z miejsca wieczoru,
Wyrywam się ze szponów codziennej zamuły i stresu,
Dziś kluby, jestem wesół, szybka wóda z przed wejściem,
Na miejscu parę drinków z prędkoscią ekspresu,
Taka młodość w czasach pieniędzy i seksu.
Ref. x 2
Ero:
To nie drinki z parasolką, w kubkach wóda z kolką,
Miejski folklor i rachunki za kolską, przed, po, w klubach
Czas płynie z goudą, pije chudy i grubas, czarna i ruda ot
co,
Siwy kończ to, idziemy po nowe trzy czwarte,
Dzieki nam monopolowe nie martwia sie o plajte,
W weekendy lubie se zaburzyc równowage,
Zbic milion komórek w barze, w grupie manierek z marzen,
Mam maaam ten szósty zmysł jak Pezet,
Dopiero gdy bar pusty opuszczam impreze,
W klubie skwar i biusty wyskakują ze staników,
Gwar i nasz rap daje rytm z głośników,
Kilku zawodników z Bielan i Targówka i gruby melanż,
Nieraz zbyt gruby w skutkach,
Przeciętne dupy wyglądały jak bóstwa, eeeej
Miałem trzy stówy a wracam do domu pustak.
Ref. x 2
Report lyrics
Klasyk (2006)
Intro Bez Cenzury c**olwiek by nie mówili Nie wiem jak to jest Pozdrowienia 1 Przesiąknięci dźwiękiem (Feat. Foster, Mercedresu) Gdybym mógł cofnąć czas (Feat. Setka) Osiedlowa saga Ulica nocą Pozdrowienia 2 My lubimy sie najebać Rusz tyłkiem Po męczącym dniu (Feat. Setka) Mój styl Pozdrowienia 3 Do Dupy (Feat. Setka) Nie idę sam (Feat. Pękacz) Zagrożenie Pozdrowienia 4 Do czego dążę Reprezentuję Siebie Outro