Uczymy się patrzeć i nie widzieć krwi
Uczymy się słuchać i nie słyszeć płaczu
Uczymy się kochać nienawidząc jednocześnie
Uczymy się dawać życie i mordować
Nie wiedzieć krwi
Więc czemu dziś patrzysz na mnie
I w Twoim spojrzeniu jest tyle zimna
Twoje ręce pełne są krwi
Krwi mojej lecz łez Twoich i Boga
Uczymy się słuchać i nie słyszeć płaczu
Uczymy się kochać nienawidząc jednocześnie
Uczymy się dawać życie i mordować
Nie wiedzieć krwi
Więc czemu dziś patrzysz na mnie
I w Twoim spojrzeniu jest tyle zimna
Twoje ręce pełne są krwi
Krwi mojej lecz łez Twoich i Boga