Niewyspani, się rodzimy, przychodzimy, jakby nic się przed nami nie zdarzyło. Śnimy, że to najważniejsze, stać się musi jednocześnie, zjawi się. Nasza młodość, nasza miłość.
Jednocześnie, chcemy żeby jednocześnie, jednocześnie, były święta i czereśnie, jednocześnie, chcemy być na jawie we śnie (3x). Jednocześnie (3x).
Wieczorami, poprawiamy w myśl niebieskiej koniugacji teraźniejszy czas na przeszły. Czekamy, aby mądrość przyszła tu tą samą drogą, co nasz wiek. Wiek dopiero, co podeszły.
Jednocześnie (3x) chcemy być na jawie we śnie.
Zakładamy, to marzenie tak codziennie jak koszule uciążliwe i kosztuje. Suma szczęścia nie istnieje. Życie złoty to interes, piękny jest, a księgowość wszystko psuje.
Jednocześnie (3x) chcemy być na jawie we śnie.
Jednocześnie, chcemy żeby jednocześnie, jednocześnie, były święta i czereśnie, jednocześnie, chcemy być na jawie we śnie (3x). Jednocześnie (3x).
Wieczorami, poprawiamy w myśl niebieskiej koniugacji teraźniejszy czas na przeszły. Czekamy, aby mądrość przyszła tu tą samą drogą, co nasz wiek. Wiek dopiero, co podeszły.
Jednocześnie (3x) chcemy być na jawie we śnie.
Zakładamy, to marzenie tak codziennie jak koszule uciążliwe i kosztuje. Suma szczęścia nie istnieje. Życie złoty to interes, piękny jest, a księgowość wszystko psuje.
Jednocześnie (3x) chcemy być na jawie we śnie.