Przyjdź, zawsze może być
Coś między nami
Przyjdź, zanosi się na mgłe
Zawsze możesz, no chodź
Otwarte bedzie bo
Nic nie chce poradzić, że
Taką mam, taką chęć
Ref.
By w głębie duszy
Z Tobą ruszyć gdzie
Twój początek jest
I tam w głębi duszy
Lody kruszyć niech
Wreszcie kończy się chłodu front
Zobacz to, chodź
Wejdź, czuje los nam sprzyja
Patrz, chwila i zacznę znikać
Więc, gdy zanosi się na mgłę
Jak nigdy chcę
Ref.
Żeby w głębie duszy
Z Tobą ruszyć gdzie
Twój początek jest
I tam w głębi duszy
Lody kruszyć niech
Wreszcie skończy się chłodu front
Zobacz to, chodź
Bo każda już godzina
Na wage będzie tam
Gdy wszystko tak przemija
Minuty szkoda nam
Szkoda nas, nas
Tam początek jest
Ref.
I tam w głębi duszy
Lody kruszyć niech
Wreszcie kończy się
Żeby w głębię duszy
Z Tobą ruszyć gdzie
Twój początek jest
I tam w głębi duszy
Lody kruszyć, niech
Wreszcie skończy się
Chłodny front
Zobacz to, chodź
Coś między nami
Przyjdź, zanosi się na mgłe
Zawsze możesz, no chodź
Otwarte bedzie bo
Nic nie chce poradzić, że
Taką mam, taką chęć
Ref.
By w głębie duszy
Z Tobą ruszyć gdzie
Twój początek jest
I tam w głębi duszy
Lody kruszyć niech
Wreszcie kończy się chłodu front
Zobacz to, chodź
Wejdź, czuje los nam sprzyja
Patrz, chwila i zacznę znikać
Więc, gdy zanosi się na mgłę
Jak nigdy chcę
Ref.
Żeby w głębie duszy
Z Tobą ruszyć gdzie
Twój początek jest
I tam w głębi duszy
Lody kruszyć niech
Wreszcie skończy się chłodu front
Zobacz to, chodź
Bo każda już godzina
Na wage będzie tam
Gdy wszystko tak przemija
Minuty szkoda nam
Szkoda nas, nas
Tam początek jest
Ref.
I tam w głębi duszy
Lody kruszyć niech
Wreszcie kończy się
Żeby w głębię duszy
Z Tobą ruszyć gdzie
Twój początek jest
I tam w głębi duszy
Lody kruszyć, niech
Wreszcie skończy się
Chłodny front
Zobacz to, chodź