Dobry Bóg, dobrze chciał
Lecz karę zesłał, choć prezent miał
A ty pokutę noś teraz gdy
Idziesz kupić coś ze szczęściem swym
I raz na tak, i raz na nie
Nim wreszcie zdecyduje się
I raz na nie i raz na tak
Bo wolną wolę Bozia dał
I raz na tak I raz na nie
Pomiędzy nie wiem, nie wiem nie
I raz na nie i raz na tak
I weź wytrzymaj to choć raz
Dobry Bóg ludziom dał
Karę chyba, choć prezent chciał
A ty nosisz ją zawsze gdy
Znów przebiera się, bo macie wyjść
Lecz karę zesłał, choć prezent miał
A ty pokutę noś teraz gdy
Idziesz kupić coś ze szczęściem swym
I raz na tak, i raz na nie
Nim wreszcie zdecyduje się
I raz na nie i raz na tak
Bo wolną wolę Bozia dał
I raz na tak I raz na nie
Pomiędzy nie wiem, nie wiem nie
I raz na nie i raz na tak
I weź wytrzymaj to choć raz
Dobry Bóg ludziom dał
Karę chyba, choć prezent chciał
A ty nosisz ją zawsze gdy
Znów przebiera się, bo macie wyjść