Najgłębszy sen
wije się zaskrońcem.
Któż wie ile w nas samosieji?
- Kpiącej.
Szczęście budzi się łzą
A wszystko w niej milcząco łka.
na wszystko w nim czruje trąbą. ?????????????????????
Życie - pyk
Lufa - pyk
Znika czas
Niewidzialny każdy mur.
Kochaj mnie.
Kochaj aż... kiedyś?
- wiem. Pozostanie w ustach sól.
Jesienna trawa
Jak kolory duszy
-Przed rozstaniem.
Jesienna trawa
Z zadymionych oczu zwiędła czerń.
Najbielsza biel jak czerwone słońce.
Twój świt a mój wiatr parzą się.
- Na łące.
Ziemia budzi się łzą.
wije się zaskrońcem.
Któż wie ile w nas samosieji?
- Kpiącej.
Szczęście budzi się łzą
A wszystko w niej milcząco łka.
na wszystko w nim czruje trąbą. ?????????????????????
Życie - pyk
Lufa - pyk
Znika czas
Niewidzialny każdy mur.
Kochaj mnie.
Kochaj aż... kiedyś?
- wiem. Pozostanie w ustach sól.
Jesienna trawa
Jak kolory duszy
-Przed rozstaniem.
Jesienna trawa
Z zadymionych oczu zwiędła czerń.
Najbielsza biel jak czerwone słońce.
Twój świt a mój wiatr parzą się.
- Na łące.
Ziemia budzi się łzą.