Na jednej z pustych plaż, po cichu do mnie rzekł
Nim znajdzie się wśród nas, kto zmieni rzeczy bieg
Ziaren kwarcu sto omija Twoją dłoń, gdy jedno złapać chcesz, zanurzasz w piasku ją x2
Na jednej z leśnych dróg po cichu mówi, patrz
Rozejrzyj wokół się, tu znajdziesz cały świat
Tu serca biją nam, przed nami wody prąd, zabiera ciągle w dal, co z drzewa wpadnie w toń x2
A ostatniego dnia powiedział do mnie tak
Oddając wielki skarb, dostaniesz taki sam
Bo wszystko krąży wciąż, wiruje wokół nas, dostaniesz jutro to, co innym dzisiaj dasz x2
Wieczór minął prawie już,
Całkiem ustał wiatr.
Oddycham rowno,
Patrzę w stronę gwiazd.
Z tak wielu małych jak składa się wielki świat.
Spokoj, wielki spokoj,
a w sercu mistrza ślad...
Nim znajdzie się wśród nas, kto zmieni rzeczy bieg
Ziaren kwarcu sto omija Twoją dłoń, gdy jedno złapać chcesz, zanurzasz w piasku ją x2
Na jednej z leśnych dróg po cichu mówi, patrz
Rozejrzyj wokół się, tu znajdziesz cały świat
Tu serca biją nam, przed nami wody prąd, zabiera ciągle w dal, co z drzewa wpadnie w toń x2
A ostatniego dnia powiedział do mnie tak
Oddając wielki skarb, dostaniesz taki sam
Bo wszystko krąży wciąż, wiruje wokół nas, dostaniesz jutro to, co innym dzisiaj dasz x2
Wieczór minął prawie już,
Całkiem ustał wiatr.
Oddycham rowno,
Patrzę w stronę gwiazd.
Z tak wielu małych jak składa się wielki świat.
Spokoj, wielki spokoj,
a w sercu mistrza ślad...