Dzień dobry, jestem, A do F do R do O do J do A do X,
przyjechałem tu dziś, sobie jakby nigdy nic,
łupu cupu, tak to ja,
i specjalnie dla was rapuję tutaj,
ci co mnie znają nazywają mnie głupkiem i sknerą,
mam sklerozę i depresję, jestem zero czuję presję,
bycia gwiazdą Filadelfia Disco,
uskuteczniam tę koncepcję, i to już wszystko,
jesteśmy zabawni, zapewniamy wiele uciech,
Afro Kolektyw, z racji Afro na falusie,
składam rymy zmyślnie jak klocki (lego,
klocki oczywiście), wara od tego,
(Czy chciałbyś byc murzynem?),
dawniej chciałem, ale dziś tylko chudym, brytyjskim pedałem,
bliżej mi do tego prezencją poza tym teraz wszyscy,
k**ają funkowe klimaty,
ja nie chcę mieć nic wspólnego z tym oszustwem,
to nie jest, to co w '96,
kiedy to usłyszałem jak rapuje Oka,
przez całą noc nie zmrużyłem oka,
to były elitarne czasy,
a teraz poszły za tym basy i tłuszcza szeroka,
oglądałem zbiegowisko, i zdegustowany jestem,
skoro każdy gra filadelfia disco to ja nie chcę.
.NESTOR.
Rymy są jak grzyby, na placu trzech krzyży,
co to znaczy wytłumaczę jeżeli sie zbliżysz,
nasza muzyka była zawsze pożyczona, pożyczona od,
Slaystona i George'a Clintona,
byliśmy radośni bo jedyni w swym rodzaju,
teraz wyrośli nieudolni (?),
a ponieważ w wieku młodym wszyscy są tacy sami,
ich słowa i dźwięki brzmią jak muzyka z reklamy.
.AFROJAX.
Zastanawiamy się pocośmy się męczyli,
skoro i tak bełgot obowiązuje w tej chwili,
obowiązywał czas cały, lecz byłem za mały,
by to dostrzec, nie wygląda to dobrze, fatalny wynik.
.NESTOR.
Powiem ci jeszcze jedną rzecz, i musisz przyznać,
że prawda to jest,
niekompetentny ukrywa zmieszanie pewnością,
i wychwalaniem siebie stale, w tej chwili,
bełgot obowiązuje straszny, każdy się myli,
ale nie da sobie nic wyjaśnić,
zachwycony sobą bez żadnej wagi słowa,
upubliczniam by słuchała masa liczna zamiast (?).
.AFROJAX.
Bełgot obowiązuje rzecz to obrzydliwa,
ogłupiałe stado podryguje i się kiwa,
świętobliwa, idol młodzieży aprobuje z wysoka,
a ja znów przez całą noc nie zmrużyłem oka.
przyjechałem tu dziś, sobie jakby nigdy nic,
łupu cupu, tak to ja,
i specjalnie dla was rapuję tutaj,
ci co mnie znają nazywają mnie głupkiem i sknerą,
mam sklerozę i depresję, jestem zero czuję presję,
bycia gwiazdą Filadelfia Disco,
uskuteczniam tę koncepcję, i to już wszystko,
jesteśmy zabawni, zapewniamy wiele uciech,
Afro Kolektyw, z racji Afro na falusie,
składam rymy zmyślnie jak klocki (lego,
klocki oczywiście), wara od tego,
(Czy chciałbyś byc murzynem?),
dawniej chciałem, ale dziś tylko chudym, brytyjskim pedałem,
bliżej mi do tego prezencją poza tym teraz wszyscy,
k**ają funkowe klimaty,
ja nie chcę mieć nic wspólnego z tym oszustwem,
to nie jest, to co w '96,
kiedy to usłyszałem jak rapuje Oka,
przez całą noc nie zmrużyłem oka,
to były elitarne czasy,
a teraz poszły za tym basy i tłuszcza szeroka,
oglądałem zbiegowisko, i zdegustowany jestem,
skoro każdy gra filadelfia disco to ja nie chcę.
.NESTOR.
Rymy są jak grzyby, na placu trzech krzyży,
co to znaczy wytłumaczę jeżeli sie zbliżysz,
nasza muzyka była zawsze pożyczona, pożyczona od,
Slaystona i George'a Clintona,
byliśmy radośni bo jedyni w swym rodzaju,
teraz wyrośli nieudolni (?),
a ponieważ w wieku młodym wszyscy są tacy sami,
ich słowa i dźwięki brzmią jak muzyka z reklamy.
.AFROJAX.
Zastanawiamy się pocośmy się męczyli,
skoro i tak bełgot obowiązuje w tej chwili,
obowiązywał czas cały, lecz byłem za mały,
by to dostrzec, nie wygląda to dobrze, fatalny wynik.
.NESTOR.
Powiem ci jeszcze jedną rzecz, i musisz przyznać,
że prawda to jest,
niekompetentny ukrywa zmieszanie pewnością,
i wychwalaniem siebie stale, w tej chwili,
bełgot obowiązuje straszny, każdy się myli,
ale nie da sobie nic wyjaśnić,
zachwycony sobą bez żadnej wagi słowa,
upubliczniam by słuchała masa liczna zamiast (?).
.AFROJAX.
Bełgot obowiązuje rzecz to obrzydliwa,
ogłupiałe stado podryguje i się kiwa,
świętobliwa, idol młodzieży aprobuje z wysoka,
a ja znów przez całą noc nie zmrużyłem oka.