.

Spowiedź Lyrics

A moje grzechy są jak świt,
Otwieram oczy i nie mówię nic.
Poznanych imion żadzy brak.
Za nie poznane jeszcze swoje oddać mam.
Jestem szakalem w masce lwa.
Jestem mordercą, do mnie tęskni każda łza.
Gdy cudzołożę śpiewam pieść.
Hieny wymarłe, stada wilków, braci krew
Kain, Kain ma, na palcach blizny jad.
Abel, Abel ma, w objęciach cały świat.
Gdybym choć raz mógł przeżyć do końca taką śmierć.
Gdybym choć raz pokochał się.
Report lyrics
99 (1999)
14.06.1999 Czekam Jezebel Szaleństwo Przyszło Nocą Spowiedź Anatema, Czyli Moje Obsesje Pętla Medialna Noel '37 Medalion Iris Oczyszczenie Moje Mantry