Jestem raperem i robię yo yo,
Ja mam swój styl i zajebisty flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął
Więc pizgam,
Patrz, bo jestem rapu wokalista
Iskra sypie się z mojego paleniska
Pryskaj, jeśli nie chcesz tego widzieć z bliska,
Wyspa - tutaj ja wynurzam mój batyskaf
I pływam, zapamiętaj jak się nazywam
Abra D.A.B córki rodzicom porywam
Zabiorę je w podróż jak czarodziejski dywan,
Zestrugam na wiórki i we mgle rozpływam więc
Brata będzie miał już ze mnie każdy Tatar
A tak, nie lubi mnie mama ani tata
Prawda, za wszystko należy się zapłata ale
Rata za te lata mała jest jak Katar
Więc płacę ale też sam trzymam tacę
Za długo jest tak żeby mogło inaczej
Raczej nabiera to dla mnie nowych znaczeń
Facet ja Ci zaraz wszystko wytłumaczę, ja...
Jestem raperem i robię yo yo,
Ja mam swój styl i zajebisty flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął
Więc pizgam,
Jestem królem mego wysypiska,
Mój smród jak kruk zatacza koliska
Iskaj się jeśli Cię gryzie artysta
Pyska daj i nie czekaj na wyzwiska, bo ja...
Gadam, słuchaj mnie jak Ewy Adam
Tysiąc słów mam i je w ustach układam
Błagam, nie mów tylko, że to jest bałagan
Bragga to mego stylu promenada
Więc hulam po papierze, bo to moja bulla
Zapisany tam styl ma warstwy jak cebula
Ciulam bo mam pokera a nie fula, a Ty
Króla chcesz doskonałego jak kula
Ale nie ma, jest tylko bajka na temat jak
Brał kij i rap, bił jak Kozaków Jarema
Siema! A więc ten rap to już denat?
E tam, skoro właśnie ja w ręku grę mam, bo ja...
Jestem raperem i robię yo yo,
Ja mam swój styl i zajebisty flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął
Więc pizgam,
Bo ja jestem złoty medalista
Piękne dzięki z pierwszej ręki za takie igrzyska
Zyskam, bo dla mnie to zabawa czysta
I miska śmieje się jak morda do kieliszka
Więc chlupnij, tylko sam nie zaczynaj kłótni
Zamknij w sobie chama jak Emila do drewutni
Lutni nie potrzeba kiedy bas mi dudni
Luknij, może ktoś mnie dziś zatrudni, bo ja...
Jestem raperem i robię yo yo,
Ja mam swój styl i zajebisty flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął
Ja mam swój styl i zajebisty flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął
Więc pizgam,
Patrz, bo jestem rapu wokalista
Iskra sypie się z mojego paleniska
Pryskaj, jeśli nie chcesz tego widzieć z bliska,
Wyspa - tutaj ja wynurzam mój batyskaf
I pływam, zapamiętaj jak się nazywam
Abra D.A.B córki rodzicom porywam
Zabiorę je w podróż jak czarodziejski dywan,
Zestrugam na wiórki i we mgle rozpływam więc
Brata będzie miał już ze mnie każdy Tatar
A tak, nie lubi mnie mama ani tata
Prawda, za wszystko należy się zapłata ale
Rata za te lata mała jest jak Katar
Więc płacę ale też sam trzymam tacę
Za długo jest tak żeby mogło inaczej
Raczej nabiera to dla mnie nowych znaczeń
Facet ja Ci zaraz wszystko wytłumaczę, ja...
Jestem raperem i robię yo yo,
Ja mam swój styl i zajebisty flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął
Więc pizgam,
Jestem królem mego wysypiska,
Mój smród jak kruk zatacza koliska
Iskaj się jeśli Cię gryzie artysta
Pyska daj i nie czekaj na wyzwiska, bo ja...
Gadam, słuchaj mnie jak Ewy Adam
Tysiąc słów mam i je w ustach układam
Błagam, nie mów tylko, że to jest bałagan
Bragga to mego stylu promenada
Więc hulam po papierze, bo to moja bulla
Zapisany tam styl ma warstwy jak cebula
Ciulam bo mam pokera a nie fula, a Ty
Króla chcesz doskonałego jak kula
Ale nie ma, jest tylko bajka na temat jak
Brał kij i rap, bił jak Kozaków Jarema
Siema! A więc ten rap to już denat?
E tam, skoro właśnie ja w ręku grę mam, bo ja...
Jestem raperem i robię yo yo,
Ja mam swój styl i zajebisty flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął
Więc pizgam,
Bo ja jestem złoty medalista
Piękne dzięki z pierwszej ręki za takie igrzyska
Zyskam, bo dla mnie to zabawa czysta
I miska śmieje się jak morda do kieliszka
Więc chlupnij, tylko sam nie zaczynaj kłótni
Zamknij w sobie chama jak Emila do drewutni
Lutni nie potrzeba kiedy bas mi dudni
Luknij, może ktoś mnie dziś zatrudni, bo ja...
Jestem raperem i robię yo yo,
Ja mam swój styl i zajebisty flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął