Słowa: Wojciech Młynarski
Muzyka:Janusz Kruk
Pierwszy, to malarz był szalony
Gdy swoim pędzlem dał ci znak
Jak stałaś ze skrzypcami w dłoni
Pobiegłaś w gorejący świat
Drugi był znowu radia panem
I taki miał pluszowy głos
Przy świecach nudził cię Dylanem
Zabrał ci z życia równo rok
Odpłyniesz wielkim autem
Odpłyniesz wielkim autem
Wtulona w czarne siedzenia
Hej! To chyba nie tak
Tak się nie mówi "do widzenia"
Tak się nie mówi "do widzenia"
"Do widzenia, do widzenia"...
Następny, to był książe kina
Co chciał nakręcić skok na bank
Mówią, że kiedy go rzuciłaś
W celuloidowe morze wpadł.
Ja jestem stacją na twej drodze
Którą zmierzamy ciągle w luz
Po co mnie pytasz każdej nocy
Czy wiem, gdzie mieszka tłumacz snów?
Odpłyniesz wielkim autem
Odpłyniesz wielkim autem
Wtulona w czarne siedzenia
Hej! To chyba nie tak
Tak się nie mówi "do widzenia"
Tak się nie mówi "do widzenia"
"Do widzenia, do widzenia"...
Nie, nie, nie, nie, nie
Tak się nie mówi "do widzenia",
Nie, nie, nie...
Muzyka:Janusz Kruk
Pierwszy, to malarz był szalony
Gdy swoim pędzlem dał ci znak
Jak stałaś ze skrzypcami w dłoni
Pobiegłaś w gorejący świat
Drugi był znowu radia panem
I taki miał pluszowy głos
Przy świecach nudził cię Dylanem
Zabrał ci z życia równo rok
Odpłyniesz wielkim autem
Odpłyniesz wielkim autem
Wtulona w czarne siedzenia
Hej! To chyba nie tak
Tak się nie mówi "do widzenia"
Tak się nie mówi "do widzenia"
"Do widzenia, do widzenia"...
Następny, to był książe kina
Co chciał nakręcić skok na bank
Mówią, że kiedy go rzuciłaś
W celuloidowe morze wpadł.
Ja jestem stacją na twej drodze
Którą zmierzamy ciągle w luz
Po co mnie pytasz każdej nocy
Czy wiem, gdzie mieszka tłumacz snów?
Odpłyniesz wielkim autem
Odpłyniesz wielkim autem
Wtulona w czarne siedzenia
Hej! To chyba nie tak
Tak się nie mówi "do widzenia"
Tak się nie mówi "do widzenia"
"Do widzenia, do widzenia"...
Nie, nie, nie, nie, nie
Tak się nie mówi "do widzenia",
Nie, nie, nie...