Jaki świat stworzyć chcesz aby zamknąć mnie w nim?
Ile ról sprzedasz mi żebym mógł sycić Cię?
Patrzysz tu,
Czyżbyś znów na widowni chciał siąść!?
Stado hien skrada się,
Oto zaczął się sen!
Pierwsza z kilku scen:
Ktoś nauczył Cię jak zabijać by żyć.
Nowy ruch, więc kto się odważy
Zdjąć maskę z twarzą jak głaz.
Wszędzie wokół strach,
Zbrodniarz wkłada płaszcz,
Znika cicho jak cień.
Został tylko chór małych dzieci,
Dwór opustoszał więc graj!
Graj więc rolę życia,
Rolę życia graj. (x2)
Jesteś - nie ma Cię,
Znikasz - zjawiasz się...
Czyżbyś też cieniem był?!
W mrocznym blasku świec znikasz
Kryjąc się za kurtyną swych łez.
Graj więc rolę życia,
Rolę życia graj. (x4)
Rolę życia graj. (x3)
Teraz masz swój czas,
Ten ostatni raz
Możesz zagrać jak chcesz.
Nie ma żadnych ram!
Potem będziesz sam,
Potem będziesz znów sam.
Graj więc rolę życia,
Rolę życia graj. (x4)
Ile ról sprzedasz mi żebym mógł sycić Cię?
Patrzysz tu,
Czyżbyś znów na widowni chciał siąść!?
Stado hien skrada się,
Oto zaczął się sen!
Pierwsza z kilku scen:
Ktoś nauczył Cię jak zabijać by żyć.
Nowy ruch, więc kto się odważy
Zdjąć maskę z twarzą jak głaz.
Wszędzie wokół strach,
Zbrodniarz wkłada płaszcz,
Znika cicho jak cień.
Został tylko chór małych dzieci,
Dwór opustoszał więc graj!
Graj więc rolę życia,
Rolę życia graj. (x2)
Jesteś - nie ma Cię,
Znikasz - zjawiasz się...
Czyżbyś też cieniem był?!
W mrocznym blasku świec znikasz
Kryjąc się za kurtyną swych łez.
Graj więc rolę życia,
Rolę życia graj. (x4)
Rolę życia graj. (x3)
Teraz masz swój czas,
Ten ostatni raz
Możesz zagrać jak chcesz.
Nie ma żadnych ram!
Potem będziesz sam,
Potem będziesz znów sam.
Graj więc rolę życia,
Rolę życia graj. (x4)