Po tej stronie Renu
Podróżują szlakiem bursztynowym
Pieniądze na sztandarach zdobywców
A ich hasłem jest kariera
Wędrowców gwiezdnych szlaków
Skarcono za myśli zuchwałe
Gdzieś wąsy podkręca znachor
Ambitni mają wciąż mało
Popełniasz błąd śniąc
O zmianach doskonałych
Wszystko jest przed tobą
Przed biednym i bogatym
Hey poeci letniej nocy
Konkwistadorzy śmiałych snów
Polują na Was za poduszki
Strzeżcie się tych miejsc
Czy coś się zmieni
Nie nie nie nie
Po tamtej stronie Renu
Komercyjny układ gestów
Oferuje turystom wolność z maczugą
Na powitanie niechcianych gości
Popełniasz błąd śniąc
O miejscach doskonałych
Nie możesz już liczyć na innych
Na biednych i bogatych
Podróżują szlakiem bursztynowym
Pieniądze na sztandarach zdobywców
A ich hasłem jest kariera
Wędrowców gwiezdnych szlaków
Skarcono za myśli zuchwałe
Gdzieś wąsy podkręca znachor
Ambitni mają wciąż mało
Popełniasz błąd śniąc
O zmianach doskonałych
Wszystko jest przed tobą
Przed biednym i bogatym
Hey poeci letniej nocy
Konkwistadorzy śmiałych snów
Polują na Was za poduszki
Strzeżcie się tych miejsc
Czy coś się zmieni
Nie nie nie nie
Po tamtej stronie Renu
Komercyjny układ gestów
Oferuje turystom wolność z maczugą
Na powitanie niechcianych gości
Popełniasz błąd śniąc
O miejscach doskonałych
Nie możesz już liczyć na innych
Na biednych i bogatych