To ciągle jest świat, gdzie lepiej mniej.
Dlatego nie mówię tego, co myślę wprost.
No powiedz Ty coś, a chwila już tak dojrzewa, że czas z napięciem.
Nie odzywam się, lecz w myślach wydzieram się.
Wciągnij mnie, no wiesz, jak zapach, jak dym. /x2
Powoli już czas, bieg zwalnia wśród nas.
Świat znika wokoło tylko ja tylko ty, coś zróbmy więc z tym.
Wyczuwam jak drżysz ,ty czujesz mą myśl, lecz chociaż tak blisko wciąż nie dzieje się nic.
Powiem ci, powiedz mi.
Wciągnij mnie, do dna, jak zapach, jak dym.
Wciągnij mnie, no wiesz, jak zapach, jak dym.
Dlatego nie mówię tego, co myślę wprost.
No powiedz Ty coś, a chwila już tak dojrzewa, że czas z napięciem.
Nie odzywam się, lecz w myślach wydzieram się.
Wciągnij mnie, no wiesz, jak zapach, jak dym. /x2
Powoli już czas, bieg zwalnia wśród nas.
Świat znika wokoło tylko ja tylko ty, coś zróbmy więc z tym.
Wyczuwam jak drżysz ,ty czujesz mą myśl, lecz chociaż tak blisko wciąż nie dzieje się nic.
Powiem ci, powiedz mi.
Wciągnij mnie, do dna, jak zapach, jak dym.
Wciągnij mnie, no wiesz, jak zapach, jak dym.