Stoję i ukradkiem śledzę czas...
Zamorduj mnie dowcipem, który znam
Okręć (nie krępuj się) wokół szyi i duś
(wysyłam w przestrzeń wysyłam SOS)
Anegdotą co ma brodę długą - po pas...
(wysyłam w przestrzeń wysyłam SOS, wysyłam SOS)
Ja zawsze byłam jakby obok
Zanotuj, że byłam
Jestem
Będę
Ja zawsze biegłam jakby pod prąd
Zanotuj, że biegłam
Biegnę
I będę biec
Sypnij wprost do ucha trutką słów
Zagadaj mnie na smierć -
Niech skonam z nudów
W żalu strumieniu top,
Sztylet frustracji wbij
(wysyłam w przestrzeń wysyłam SOS)
Niech zawisnę na stryczku -
Story Twojego życia
(wysyłam w przestrzeń wysyłam SOS, wysyłam SOS)
Ja zawsze byłam jakby obok
Zanotuj, że byłam
Jestem
Będę
Ja zawsze biegłam jakby pod prąd
Zanotuj, że biegłam
Biegnę
I będę biec
Zamorduj mnie dowcipem, który znam
Okręć (nie krępuj się) wokół szyi i duś
(wysyłam w przestrzeń wysyłam SOS)
Anegdotą co ma brodę długą - po pas...
(wysyłam w przestrzeń wysyłam SOS, wysyłam SOS)
Ja zawsze byłam jakby obok
Zanotuj, że byłam
Jestem
Będę
Ja zawsze biegłam jakby pod prąd
Zanotuj, że biegłam
Biegnę
I będę biec
Sypnij wprost do ucha trutką słów
Zagadaj mnie na smierć -
Niech skonam z nudów
W żalu strumieniu top,
Sztylet frustracji wbij
(wysyłam w przestrzeń wysyłam SOS)
Niech zawisnę na stryczku -
Story Twojego życia
(wysyłam w przestrzeń wysyłam SOS, wysyłam SOS)
Ja zawsze byłam jakby obok
Zanotuj, że byłam
Jestem
Będę
Ja zawsze biegłam jakby pod prąd
Zanotuj, że biegłam
Biegnę
I będę biec