Zbyt blisko słońca
I ja teraz świetlista
Czy wiesz jak pali
Gdy zamieniasz moje serce w twardy kryształ ?
Schowana w trawie
Jak kwiat pośród swoich liści
Gdy patrząc w góre czekam
Wolno zabierasz moje myśli
Grafitowy kolor nieba
Grafitowy oddech ścian
Dwa dni wśród oczekiwania
Dwa dni - długo, długo tak
Czas coś zabija ...
Zbyt blisko słońca
I ja teraz wpół spalona nic nie wiem
Pekają mury świątyni
Choć czekam na Ciebie, coś sie chwieje
Grafitowy kolor nieba
Grafitowy oddech ścian
Dwa dni wśród oczekiwania
Dwa dni - długo, długo tak
Czas coś zabija ...
I ja teraz świetlista
Czy wiesz jak pali
Gdy zamieniasz moje serce w twardy kryształ ?
Schowana w trawie
Jak kwiat pośród swoich liści
Gdy patrząc w góre czekam
Wolno zabierasz moje myśli
Grafitowy kolor nieba
Grafitowy oddech ścian
Dwa dni wśród oczekiwania
Dwa dni - długo, długo tak
Czas coś zabija ...
Zbyt blisko słońca
I ja teraz wpół spalona nic nie wiem
Pekają mury świątyni
Choć czekam na Ciebie, coś sie chwieje
Grafitowy kolor nieba
Grafitowy oddech ścian
Dwa dni wśród oczekiwania
Dwa dni - długo, długo tak
Czas coś zabija ...