.

Październik albo wrzesień Lyrics

To była jesień
To była jesień
Wiatr i deszcz wdawały się we znaki
Październik albo wrzesień
Październik albo wrzesień
Chyba wrzesień - to raczej nieistotne dla tych !!!
( x 2 )
To była noc
To była noc
Gdy zgasła jak zapałka przypalając papierosa
Ostatni raz
Ostatni raz
Gdy umierała - pozostała w oczach kota
( x 2 )

Normalny dzień
Normalny dzień
I nikt nie słyszał jak wołała o pomoc
Normalny dzień
Normalny dzień
W mieszkaniu numer 7 z ciemną klatką schodową
To była noc
To była noc
Gdy zgasła jak zapałka przypalając papierosa
Ostatni raz
Ostatni raz
Gdy umierała - pozostała w oczach kota
I koniec przedstawienia
Z wiadomą już osobą
Mieszkanie 7 z ciemna klatką schodową
I w oczach kota - sinych z przerażenia
Zapisana w gwiazdach - ofiara przeznaczenia
( x 2 )

Normalny dzień ...

To była noc ...

Normalny dzień ...

To była noc ...
Report lyrics
No Pasaran (2006)
Intro No Pasaran Toxic Bombardier Krystyna nie lubi ministra Wznieśmy pięści Październik albo wrzesień Skaramanga Czarne golfy Prosta historia Nocny Jestem jak plus You can be! [Możesz zostać!]